Kilka tygodni temu kupiłam buty na wyprzedaży. Już od dawna bardzo mi się podobały, były jednak drogie, więc ucieszyłam się, kiedy tuż po świętach zostały przecenione o połowę. Kiedy zapytałam o przyczynę tak dużej obniżki ceny, sprzedawczyni poinformowała mnie, że buty są pełnowartościowe, a przecenione zostały z powodu posezonowej wyprzedaży. Niestety, po dwóch tygodniach w jednym z butów odkleiła się podeszwa. Postanowiłam je zareklamować z uwagi na niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową i w tym celu poszłam do sklepu, w którym je zakupiłam. Ta sama sprzedawczyni, która zapewniała mnie o pełnowartościowości kupowanych butów, stwierdziła, że nie może przyjąć ode mnie reklamacji, gdyż towar przeceniony jej nie podlega. Nie wiem, co teraz zrobić. Czy sprzedawczyni miała rację?
Nie. W opisanej sytuacji to, że towar został przeceniony, nie ma żadnego znaczenia i można go reklamować na zasadach określonych w ustawie z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 141, poz. 1176 z późn. zm.) poniżej zwanej ustawą. Buty nie zostały przecenione ze względu na wadę, tylko z uwagi na posezonową wyprzedaż. Skoro kupiła je pani jako pełnowartościowe, a okazały się niezgodne z umową, co ma miejsce np. wtedy, gdy nie można ich używać zgodnie z przeznaczeniem lub ich właściwości nie odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju (art. 4 ust. 3 ustawy), to można je reklamować u sprzedawcy i np. żądać wymiany butów na nowe (art. 8 ust. 1 ustawy).
Odpowiedź została udzielona w oparciu o stan prawny z 15 listopada 2011 r.
DW