Pytanie: Kilka miesięcy temu sąd zasądził wykonanie zastępczej kary pozbawienia wolności za to, że nie uiściłem należnej grzywny. Wezwany na rozprawę odmówiłem zgody na podjęcie prac społecznie użytecznych ale teraz sądzę, że byłoby to lepsze rozwiązanie. Zacząłem pracę i jestem w stanie zapłacić grzywnę, ale nie wiem czy ma to już jakiś sens.
Dobrowolne uiszczenie kwoty pieniężnej przypadającej tytułem grzywny ma bardzo istotne znaczenie. W myśl artykułu 47 § 2 Ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny wykonawczy ( Dz. U. z 1997r. Nr 90, poz. 557 z późn. zm. ) skazany może zwolnić się od zastępczej kary pozbawienia wolności właśnie poprzez jej uiszczenie w każdym czasie.
Zatem należy jak najszybciej wpłacić zasądzoną kwotę. W przypadku uiszczenia części grzywny, prezes sądu lub upoważniony sędzia zarządza zmniejszenie kary zastępczej w sposób odpowiadający stosunkowi kwoty zapłaconej do wysokości grzywny ( art. 47 § 1 kkw).
Rozważając powyższą kwestię, warto mieć na uwadze możliwość rozłożenia na raty grzywny co wydaje się być najrozsądniejszym rozwiązaniem przy braku natychmiastowej możliwości uiszczenia jej.
- Oprac. EŁ